W ramach działań ekologicznych  nasze Przedszkole adoptowało 25 pszczół !

"Pszczoły miodne i dziko żyjące odpowiadają za zapylanie roślin, które stanowią ponad 1/3 naszej codziennej diety. Dlatego są tak ważne dla rolnictwa i produkcji żywności. Niestety śmiertelna mieszanka, w skład której wchodzą toksyczne pestycydy, pasożyty pszczół i zmiany klimatu sprawia, że zapylacze na całym świecie są w kryzysie."

Dlaczego pszczoły są ważne?

"W samej Europie od zapylania przez owady uzależnione jest ponad 4000 odmian warzyw. Gdyby owady zapylające zniknęły, dla świata oznaczałoby to katastrofę nie tylko ekologiczną - załamałaby się produkcja żywności. Co stałoby się z zapylaniem? Jak mogłoby się odbywać? Ręczne zapylanie jest niezwykle drogie, powolne i wymaga ogromnych nakładów pracy. Globalna wartość ekonomiczna zapylania przez pszczoły została ustalona na 265 milionów euro rocznie. Tak więc z punktu widzenia samej ekonomii, opłaca nam się chronić pszczoły!

Jednak nie tylko ludzie ucierpieliby na zniknięciu pszczół - oprócz odmian uprawnych, większość dziko rosnących roślin (około 90%), aby móc się rozmnażać, potrzebuje pośrednictwa zwierząt w procesie zapylania, z kolei od tych roślin zależą zwierzęta, które się nimi żywią... Zniknięcie pszczół i innych owadów zapylających byłoby katastrofalne dla ludzi i całej przyrody!"

Dlaczego musimy pomóc pszczołom?

"W Polsce głównymi owadami zapylającymi są pszczoły miodne i pszczoły dziko żyjące, ale niezmiernie ważną rolę w ekosystemach odgrywają też inne zapylacze, na przykład motyle, często wyspecjalizowane w zapylaniu konkretnych roślin. Gdyby z jakiegoś powodu zapylacze zniknęły, około jedna trzecia roślin uprawnych musiałaby być zapylana w inny sposób (np. ręcznie), w przeciwnym razie spadek wydajności produkcji roślinnej sięgnąłby nawet 75%. Oznaczałoby to nie tylko, że nasza dieta stałaby się bardzo monotonna, ale przede wszystkim droga.

Zniknięcie pszczół wiązałoby się ze znacznym wzrostem cen. W samej Europie roczna wartość zapylania to około 22 miliardy euro. Dzięki przygotowanemu w ramach Adoptuj Pszczołę raportowi Greenpeace „Nie tylko miód” wiemy, że wartość pracy pszczół dla polskiego rolnictwa przekracza 4,1 mld zł rocznie! Nawet hodowla zwierząt i produktów odzwierzęcych jest zależna od pracy pszczół, które zapylają wiele roślin uprawianych na pasze. Oprócz roślin uprawnych, także ogromna większość dziko rosnących roślin (około 90%) wymaga udziału owadów w procesie zapylania.

Bez pszczół i innych owadów świat stałby się szary i monotonny. Pszczela apokalipsa zmieniłaby nasze życie nie do poznania.

Tak samo jak pszczoły, ochrony wymagają motyle. Znaczna część gatunków występujących w naszym kraju nie ma się dobrze. 6 gatunków motyli dziennych jest krytycznie zagrożonych wyginięciem, 21 – zagrożonych, 30 – narażonych na wyginięcie, a dziewięć – bliskich zagrożeniu. Motyle należą do grupy tzw. gatunków osłonowych, czyli chroniąc je automatycznie chronimy inne gatunki. Działając na rzecz motyli, działamy na rzecz bioróżnorodności."